Warszawa, 12 października 2022 r. Chiny, po Niemczech, są drugim rynkiem eksportowym dla polskiego surowego mleka i śmietany.
Jak wynika z raportu „Handel zagraniczny towarami rolno-spożywczymi w okresie styczeń – lipiec 2022 r. (dane wstępne)”, opublikowanego przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, w okresie od stycznia do lipca 2022 roku, w porównaniu z takim samym okresem ubiegłego roku, nastąpił wzrost wartości eksportu surowego mleka i śmietany do 403 mln euro z 302 mln euro, co rok do roku było więcej o 33,3%. Jednocześnie ilościowo sprzedaż za granicę była mniejsza o 8% i wyniosła 497 tys. ton, podczas gdy w tym samym okresie 2021 roku było to 539 tys. ton. Co ważne drugim rynkiem eksportowym były i są Chiny.
– Choć rok do roku mamy spadek eksportu do Chin, to jest to nadal dobry wynik. Polskie mleczarnie od wielu lat budują w Państwie Środka swój rynek. Robią to krok po kroku, i jak widać, taka metoda przynosi wymierne efekty – powiedział Jacek Strzelecki, ekspert od chińskiego prawa bezpieczeństwa żywności oraz rynku rolnego oraz rolno-spożywczego i dodał: – Dane za eksport do Chin dodatkowo cieszą, bowiem sprzedaż została wypracowana w czasie, gdy chiński rząd realizował i realizuje również w tym roku surową politykę walki z koronawirusem zwaną jako Zero Covid, która między innymi przyczyniła się do znacznego spadku koniunktury w chińskiej gospodarce. I mimo słabnącej gospodarki Chin nasze firmy wciąż lokują na tamtym rynku duże wolumeny. To naprawdę cieszy – podkreślił ekspert.
Tymczasem możliwości eksportowe do Państwa Środka wciąż są duże. Dowodem na to są choćby wnioski, jakie zostały przedstawione na dorocznym spotkaniu chińskiej branży mleczarskiej. Otóż na początku września bieżącego roku, w mieście Jinan, w prowincji Shandong, we wschodnich Chinach, odbyło się najważniejsze spotkanie chińskiej branży mleczarskiej (13th Dairy Conference of China 2022 China, 2022 Dairy 20 Summit, 2022 China Dairy Exhibition). Organizatorem wszystkich była największa chińska organizacja mleczarska Chiński Związek Mleczarstwa (CZM).
Z informacji opublikowanych po konferencji i targach w Jinan wynika, że chińska branża, mimo nakładów i postępów w zakresie modernizacji jakościowej, wciąż ma duże braki. Gao Hongbin, postać ikoniczna chińskiej branży mleczarskiej, powiedział w swoim wystąpieniu, że pomiędzy chińskimi krowami, a tymi w krajach rozwiniętych, wciąż jest zbyt duża przepaść wydajnościowa i zaapelował, by krajowa branża zwiększyła wysiłki na rzecz poprawy genetyki. – To dla naszych rolników oraz przetwórców bardzo dobra wiadomość, bo znaczy to, że nasze możliwości eksportowe do Chin wciąż będą wysokie, a nawet mogą być jeszcze większe, jeśli Chiny zniosą ograniczenia epidemiczne i otworzą się na świat – podkreślił Jacek Strzelecki.
W ocenie Strzeleckiego, w Chinach nastąpi coś w rodzaju restartu, podobnie jak to miało miejsce w Unii Europejskiej, gdy zostaną zniesione ograniczenia covidowe. Pierwszy ruch w tym kierunku został już wykonany. Od 26 września bieżącego roku na świat otworzył się Hongkong, którego władze zniosły obowiązkową kwarantannę w związku z SARS-Cov-2. – To jednocześnie sygnał dla całego świata i rodzaj testu. Jeśli w tym specjalnym regionie administracyjnym Chin uda się utrzymać epidemię pod kontrolą, jak to jest w Unii Europejskiej, to jest wielce prawdopodobne, że chiński rząd również dokona otwarcia Chin. Chińczycy są „głodni” kontaktów oraz nowości – tłumaczy ekspert. – Nasze firmy są świetnie przygotowane do dalszej ekspansji, bo z jednej strony już w tym kraju mają swój rynek, co bardzo dobrze widać po danych ministerstwa rolnictwa, a z drugiej strony produkują wysokiej jakości produkt, a do tego konkurencyjny cenowo. Potrzebny jest tylko bezpośredni kontakt z potencjalnymi chińskimi kontrahentami, by poszerzyć swoje możliwości eksportowe nie tylko w mleku surowym, ale także w innym segmencie produktowym, jak np. sery i twarogi – podkreślił Jacek Strzelecki.
Polski eksport surowego mleka i śmietany (kod 0401)
Źródło: Zintegrowany System Rolniczej Informacji Rynkowej MRiRW.
Program Trade Milk jest sfinansowany z Funduszu Promocji Mleka, realizowany przez Polską Izbę Mleka.
