12 tys. lat temu człowiek udomowił pierwsze krowy, owce i kozy. Od tego czasu mleko i jego przetwory stale goszczą na naszych stołach.
W czasach starożytnych i biblijnych duże ilości mleka były synonimem bogactwa. Z tego okresu pochodzi popularne wyrażenie „kraina mlekiem i miodem płynąca”. W Starym Testamencie można znaleźć aż 20 odniesień do „mleka i miodu” oraz 50 odniesień do samego mleka, zarówno ludzkiego, jak i krowiego czy koziego.
Zważywszy na rozwój oświatowy, jak również technologiczny, umownie XIX wiek określany jest jako okres zapoczątkowujący rozwój mleczarstwa na świecie.
Oprócz tradycyjnego przerabiania mleka na sery, jogurty itp. prowadzono prace nad innymi formami przetwarzania mleka. Między innymi prowadzono prace nad formułą dotyczącą skondensowanego mleka. W 1820 r. we Francji, Nicolas Appert opracował formułę na skondensowane mleko.
Henri Nestle, niemiecki farmaceuta w 1867 r. w Szwajcarii po raz pierwszy podał mieszankę mleka, mąki i cukru dla chorego dziecka, zaś w 1884 r. dr Henry Thatcher jako pierwszy opatentował mleko w butelkach.
Rozwój wiedzy na temat przetwarzania mleka oraz mleczarstwa przyczynił się do powstawania pierwszych spółdzielni mleczarskich.
W Polsce na początku XIX wieku mleczarstwo rozwijało się głównie na bogatych ziemiańskich folwarkach. Jednak pod koniec tego wieku, począwszy od zaboru pruskiego w Wielkopolsce, poprzez Galicję pozostającą pod auspicjami Austrii i wreszcie na zaborze rosyjskim kończąc, silnie zaczęła się rozwijać w mleczarstwie idea spółdzielczości. Mówi się, że do wybuchu I wojny światowej udział spółdzielni w skupie mleka nie był zbyt duży i wynosił od 1,5% na południu Polski do 7% w Wielkopolsce i na Pomorzu.
W dzisiejszych czasach mleko i produkty mleczne są niezastąpione w codziennej diecie, jako doskonałe źródło pełnowartościowego białka oraz wielu niezbędnych dla organizmu witamin i minerałów.
Materiał sfinansowany z Funduszu Promocji Mleka.